Tak, tak! Wiem. Dawno mnie tu nie było.
Trudno. Tak bywa.
Dziś wracam, chociaż nie wiem na jak długo.
Informacyjnie w sumie wracam.
Otóż...
WOŚP znają wszyscy. Albo się go wspiera, albo wręcz przeciwnie - wiesza się na nim psy, twórcę i pomysłodawcę miesza się z błotem.
Ja należę do grupy pierwszej - zawsze dawałam Owsiakowi ;).
W tym roku, po raz pierwszy postanowiłam nie tylko wrzucać do puszki WOŚP czy robić przelew na ich konto, ale przyłączyłam się do akcji bardziej konkretnie.
A mianowicie zrobiłam szydełkiem podobiznę Jurka.
No i wystawiłam tę podobiznę na aukcji WOŚP.
Tak więc, jeśli ktoś z Was należy do grupy wspierającej piękną ideę Orkiestry, może wziąć udział w aukcji lub udostępnić ten wpis na swoich blogach, fanpejdżach czy innych mediach społecznościowych.
Niech się Jerzy dobrze licytuje i wysoko zarabia na 29. Finał WOŚP!
O TUUUUU jest link! (klik na czerwony napis!)
Dla zachęty powiem, że aukcja zaczynała się z pułapu 99,00 :D Pięknie poszło, ale sami wicie rozumicie - może być lepiej :D
No to sie ma! Jest moc, jest WOŚP, jest nas dużo!
Za piękną sesję zdjęciową dziękuję serdecznie mojej starszej córce Joannie.
Gdyby nie jej zaangażowanie i pomysłowość, Jerzy ciągnąłby ogony na aukcjach :-D
Wzór Jurka jest darmowy, Dostępny tu
Przede wszystkim miło Cię czytać po tak długiej przerwie. Ten Twój "Jurek" taki młody jakby dopiero zaczynał z WOŚP, ale może to i dobrze, bo będzie miał siłę grać "do końca świata i o jeden dzień dłużej". Życzę aby Twoja praca została bardzo wysoko wyceniona, a Ty i Twoja rodzina byli zdrowi. Uklony.
OdpowiedzUsuńjestes - 3mam kciuki za osiagniętą cene Jurka :)
OdpowiedzUsuńPisz częściej! Jurek świetny i cena rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńKiedy będzie nowy post? Tak zaglądam i zaglądam tutaj co jakiś czas bardzo mi brakuje nowych postów :(
OdpowiedzUsuńNie wiem kiedy będzie nowy post. Nie mówię, że ABSOLUTNIE nie, bo nieraz już tak było, że zarzekałam się jak żaba błota, że cośtamcośtam, a potem życie weryfikowało moją absolutną pewność :-D.
Usuń