Chronologicznie?
A ja tam wiem?!
Musiałabym mocno napiąć synapsy mózgowe, żeby sobie przypomnieć co i kiedy powstało.
To może od na pewno ostatniego twora zacznę.
Jednorożec
Jednorożec powstał na wyzwanie CAL mini mini jednorożec na FB.
Za wzór chętne do zabawy osoby płaciły symboliczne 5 zeta. A zabawa przy robieniu była bezcenna :-D
Wystawiam go do konkursu podsumowującego CAL.
Kciuki poproszę ;-)
Druga zabawa, też fejsbukowa, w której wzięłam udział to CraftoPatchwork Challenge
Z grubsza rzecz ujmując: w marcu trzeba było coś tam uszyć patchoworkowego i pokazać w grupie.
Udało mi się stworzyć trzy uszytki.
Pierwsza to była łąka wiosenna, którą pokazałam w poprzednim wpisie.
Po niej, spod maszyny wypadła mi taka sama łąka, tyle że letnia:
A potem to musiałam sprawdzić, czy ja jeszcze umiem szyć dziobek w dziobek.
Bo ostatnio to albo coś tam typu bezmyślne łączki, albo inny papier piecing. Czyli samo się szyje i samo się styka...
Wyszło! Punkcik w punkcik idealnie szmaty pocięte, a potem pozszywane do kupy:
No i mam kolejny bieżnik :-D
A teraz następna zabawa fejsbukowa.
Czyli Stodoła Polskiego Patchworku. Wyzwaniem były lecące gęsi. No to mam:
Tak to wyglądało w trakcie pracy:
Żmudna robota, ale warto było!
Efekt końcowy mnie zadowala.
Również i tę pracę zgłosiłam do konkursu CraftoPatchwork Challenge.
A poza tym?
A poza tym WOSNA, panie sierżancie!
Fiołki kwitną na potęgę:
Ta kępka zakwitła mi na środku ścieżki, w pęknięciu betonu.
A mówią, że kwiaty na betonie nie rosną... :-D
Na kwietniku, po bożemu rozsiewają swój czar brateczki:
Teraz czekam na bez i jaśmin, bo potem to już...WAKACJE :-D
W sumie mało prac zrobiłam w marcu. Szyciowe tylko 4, szydełkowe trzy (pokazuję jedną, bo reszta musi poczekać z przyczyn prezentowych). Szału nie ma.
Ale na swoje usprawiedliwienie powiem, że czasu wolnego mam mało, malutko...
Ehhh...
Oby do wakacji! :-D
Zawsze bezpiecznie postawić jednorożca na pierwszym miejscu. Dranie mają parcie na szkło i mógłby się nieco zdenerwować ;p
OdpowiedzUsuńNo paczaj jak go wyczułam! Niby mini, a taki wredota :-D
UsuńJak zawsze wszystko wypracowane i doskonałe. Mówisz, że mało zrobiłaś, a ja uważam, że dużo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO, widzę, że nie tylko ja robię jednorożce :))) ta moda na jednorożne jest już chyba wszędzie :)
OdpowiedzUsuńTwoje prace są doskonałe i bardzo ciekawe. Takie inne, takie unikalne, jedyne w swoim rodzaju. Wielki podziw. <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)