No ładny. Trudno zaprzeczyć.
Taki pozytywny i delikatny...
Ale niestety na tym się kończy.
"Tęczowy kocyk" to nazwa akcji na fejsbuku.
Ponieważ nie wszyscy tolerują portale społecznościowe, a ten w szczególności, za zgodą administratorek grupy postanowiłam napisać post.
"Mini ciuszki dla najmniejszych pacjentów z hospicjum perinatalnego. Wielu z nich umiera na wiele tygodni przed terminem porodu. Wtedy są zbyt mali na ciuszki dla wcześniaka. A przecież każde dzieciątko, nawet to mniejsze od krasnoludka, potrzebuje ubranek." (Fudnacja Gajusz)
Teraz regulamin:
1. Dla kogo tworzymy rożki, kocyki i czapeczki?
Dla aniołków,dla podopiecznych Hospicjum Perinatalnego Gajusz i także szpitali z nimi współpracujących. Dla podopiecznych Fundacji Evangelium Vitae z Wrocławia. Dla pacjentów Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego w Poznaniu. Dla dzieci urodzonych z wadami letalnymi, takich które umierają już w łonie matki lub niedługo po urodzeniu, hiperwcześniaków ( urodzonych między 12 a 24 tygodniem ciąży), dla maluszków tak małych, że nie można dla nich kupić ubranek a każdy kocyk jest za duży. Pomagamy tym samym rodzicom godnie pożegnać swoje dziecko, okryte kocykiem lub rożkiem a nie szpitalną chustą. Nasze wyroby to także pamiątka dla rodziny.
Co wykonujemy?
- szyte rożki/beciki z bawełny, minky, flanelki, dresówki, jerseyu, weluru- koniecznie z zapięciem, może to być wstążka, nap, rzepa, guzik.
- dziergane kocyki/rożki otulacze, kokony - z bawełny, akrylu, wełny, bambusa, mikrofibry, mieszanek tych włókien, końcowy wyrób powinien być zwarty i trzymać fason i być przede wszystkim miły w dotyku. Wzór albo dość ścisły albo ażurowy ale podszyty np flanelką. Najbardziej uniwersalna wersja kocyka z sznureczkiem łańcuszkowym lub wstążką dzięki której łatwo kocyk zamienić w rożek.
- dziergane lub szyte czapeczki w każdym rozmiarze, raczej zaczynając od około 10-12 cm obwodu ( według tabelki), mniejsze czapeczki będą raczej pamiątką dla rodziców. Mile widziane ozdobne detale, kokardki, kwiatuszki, aplikacje, guziki ozdobne dziecięce
- ubranka szyte lub dziergane, tuniczki, sukienki, pieluszki.
- Kocyki małe pamiątkowe dla rodziców, ozdobne malutkie ( około 20x20, 25x25) dziergane lub szyte, mile widziana aplikacja, ozdobnik, kokardka, guzik.
- memorabilia dla rodziców, kwiatuszki, serduszka, małe maskotki, buciki, kokardki.
2. Jakie wymiary powinien mieć kocyk, czapeczka?
tabelka z rozmiarami jest w plikach grupy ( tabelka rozmiarów) rozmiary są orientacyjne, różnica centymetra czy dwóch nie jest bardzo istotna. Bardzo istotne aby rożek miał zapięcie, na rzepy, napy, zatrzaski, troczki. Czapeczki najlepiej żeby były ściegiem elastycznym , szyte z materiału rozciągliwego np jersey, ściągacz, bawełna z dodatkiem lycry- łatwiej wtedy dopasować rozmiar i założyć.
3. Z jakich materiałów tworzymy?
Przyjaznych dla skóry dziecka, tym delikatniejszych im wcześniej urodzone. Kolorystyka dziecięca, wzorki dziecięce bez takich które mogą być przykre dla rodziców ( czaszki, piraci, aniołki). Miękki dziecięcy akryl, bawełna, bambus, wełna superwash, mikrofibra i inne mieszanki, wełna i mieszanki. Chodzi o to, żeby dzianina była miękka przy tak malutkim kocyku a niekoniecznie bardzo ażurowa. Jeśli dziergamy i wyjdzie nam ażur zawsze można go podszyć, nawet ręcznie flanelką czy polarem.
Materiały tupu flanela, tetra, jersey, bawełna, wełna, mieszanki, mikrofibra, polar. Każdy materiał, który jest miękki w dotyku. Wzory dziecięce, kolory raczej delikatne pastelowe niż ciemne i nasycone. Wzorki typowo dziecięce, bez takich które mogą być przykre dla rodziców ( czaszki, piraci, aniołki, napisy).
4. Czy muszę wyprać kocyk/ rożek przed wysłaniem?
Kocyk, kokon, czapeczkę czy rożek należy wyprać w delikatnym płynie lub wodzie z mydłem, wysuszyć i jeśli to możliwe, wyprasować.
5. Gdzie wysłać gotowe rzeczy?
gotowe wyroby wysyłamy w kopercie lub pudełku z dopiskiem TĘCZOWY KOCYK” na wybrany adres:
Fundacja Gajusz Hospicjum stacjonarne
93-271 Łódź,
ul. Jarosława Dąbrowskiego 87
lub
Fundacja Evangelium Vitae
ul. Rydygiera 22-28
50-249 Wrocław
lub
Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny
Hanna Walkowiak
ul. Polna 33
60-535 Poznań
6. Jakich kolorów najlepiej użyć?
Dziecięce kolory i wzory. Odcienie różu, niebieskiego, żółci, zieleni. Kremowe, beżowe, białe również będą dobre. Materiał w typowo dziecięcy wzorek lub w delikatny deseń.
7. Co najbardziej jest potrzebne?
małe rożki, czyli kwadratowy kocyk z doszytymi tasiemkami lub guzikami. w rozmiarach 25x25 cm. Wzór w plikach grupy.
Jak widać, nie tylko szyte, ale i dziergane kocyki, rożki i czapeczki są bardzo potrzebne.
Tabela rozmiarów:
Ja, jako szyjąca, stworzyłam takie:
Są mniejsze od pilota do telewizora...
Zapotrzebowanie jest niestety duże.
Może któraś z Was ma chęć przyłączyć się do akcji?
Nie trzeba mieć konta na FB.
Wystarczą chęci i umiejętności dziergania na szydełku, na drutach lub szycia.
Tu jest strona internetowa dla osób nie posiadających konta na FB: http://teczowykocyk.pl.tl/
wpisałam się do grupy kilka dni wcześniej i... emocjonalnie jakoś nie mogę się zabrać, szycie sprawia mi radość, a strasznie trudno czuć radość wiedząc, jakie jest przeznaczenie tych maleństw...
OdpowiedzUsuńIrenko - pomyśl o tym, że ktoś potrzebuje Twojego szycia...
UsuńWiele dziewczyn na grupach pisze, jak trudno jest im szyć. Część zwyczajnie nie daje rady emocjonalnie. Ja szyć mogę (10 już mam), ale nie jestem wstanie o tym rozmawiać. Dobrze, że dopytałaś organizatorek, bo są grupy,gdzie wieść się rozchodzi i niestety z wieloma przekłamaniami i muszą to później prostować.
OdpowiedzUsuńPatchTworki - to tak jak ja. Szyję, ale nie rozmawiam, bo nie mogę...
UsuńUważałam, że moim obowiązkiem jest zapytać organizatorki o zgodę. Nie umiem i nie chcę uprawiać piractwa.
Link do tego wpisu umieściłam na grupie "Tęczowy kocyk". Zastrzeżeń nie ma, więc chyba dobrze opisałam akcję.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę ośmiorniczki :-(
OdpowiedzUsuńDorota - tu nie ma co "woleć" i porównywać. Inny ciężar gatunkowy...
Usuńpopłakałam się :(
OdpowiedzUsuńMadziula - to teraz głęboki oddech i szyjemy :-)
UsuńTo piękne co robicie naprawdę sama jestem po przebytej stracie, kiedyś nie było takich akcji jestem za na pewno wiele mam się ucieszy z tych piękności lżej się patrzy na takie maleństwo w pięknym rożku niż przykryte białym prześcieradłem.To Piękna akcja!!!!
OdpowiedzUsuńChciałam sie podpisać i nie mogłam Pozdrawiam Marta:)
OdpowiedzUsuńMarta - dziękuję za Twój komentarz :-)
UsuńOdkąd przeczytałam nie mogę przestać o tym myśleć. Wiesz nie zdawałam sobie sprawy, że przecież taki problem istnieje. Jak tylko wrócę z wakacji siądę do maszyny. Buziole wielkie przesyłam :*
OdpowiedzUsuńIwonko - wielkie dzięki! :-*
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńO akcji dowiedziałam się z naszej lokalnej gazety. Umiem robić na drutach i szydełkować więc zabieram się do roboty.
Mariola
Witam. Przypadkiem dowiedziałam się o Waszej akcji. Na pewno taka pomoc przyda się rodzicom po ich stracie. Ja pokroniłam w pierwszych tygodniach drugą ciążę, a ciężko to znioslam. Nie wyobrażam sobie co się czuje tracąc dziecko, którego ruchy już się czuje... Zaczęłam od niezapominajek.
OdpowiedzUsuń33 dni temu urodziłam Synka, żył bardzo krótko, ważył 1000g. To najtrudniejsza rzecz na świecie, uświadomić sobie,że pierwszy uścisk był ostatnim.
OdpowiedzUsuńDziękuję Paniom,które szyją i dziergają rzeczy dla Maleństw. Dzięki Wam Michałek mógł być godnie pożegnany.
Dziękuję ,że jesteście!Moja córka właśnie utraciła maleńsrwo w 6 msc ciąży .Mogła godnie utulić swoją córeczkę .Kiedy ja utraciłam też 1 dziecko 24 lata temu czegoś tak wielkiego nie było !
OdpowiedzUsuń