Moje dziecko młodsze, które nie raz i nie dwa przewijało się we wpisach na blogu, jest obciążone pewną wadą genetyczną.
Wada ta jest nieuleczalna, ale na szczęście jakoś tam można z nią żyć...
Chociaż łatwo nie jest.
Czasem ten odziedziczony defekt dość mocno utrudnia normalne funkcjonowanie nastoletniej formy życia, jaką jest Anna.
Frustracja związana z bolesną koniecznością egzystowania we względnie normalnym i zdrowym odłamie społeczeństwa bywa dla Ani nie lada wyzwaniem...
Z jednej strony: egzaminy gimnazjalne...
Z drugiej: konkurs zorganizowany przez Royal Stone "Kalendarz biżuteryjny 2018"
Co wybrać???
Rybki czy akwarium?
Anna wybrała rybki w akwarium :-D
Czyli w przerwach na naukę uszyła naszyjnik sutaszowy.
O ten:
I tenże naszyjnik powędrował na konkurs.
Właśnie trwa głosowanie publiczności.
A teraz moja prośba do Was.
Jeśli naszyjnik podoba się Wam i macie chęć oddania głosu na niego, to kliknijcie O TUUUU i "dajcie lajka" :-)
Głosowanie jest możliwe tylko dla osób posiadających konto na Facebook'u i tylko do jutra, tj. do 11.05, do godziny 23:59
Aha! Chyba nie wyjaśniłam - ta dziedziczona genami choroba nazywa się robótkoholizm :-D
Uzależnieni muszą sie trzymać razem ;-) Piękny naszyjnik, więc z czystym sumieniem głosuję :-) Powodzenia dla Ani na egzaminach :-)
OdpowiedzUsuńZagłosowane :)
OdpowiedzUsuńMasz niezwykle zdolną córcię:)) Zazdroszczę (tak pozytywnie), bo moje córcie po mamusi zdolności robótkodzielniczych nie odziedziczyły. Piękny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:))
Już mi się wcześniej wcisnęło "lubię".
OdpowiedzUsuńPrzesliczny ten naszyjnik. Zaglosowalam oczywiscie
OdpowiedzUsuńpiekny!łapka w górę:)
OdpowiedzUsuńZ przykrością stwierdzam, że posta przeczytałam po czasie, a i konta na FB nie posiadam,więc zagłosować bym nie mogła. Jednak naszyjnik jest bardzo ładny i mam nadzieję, że będą kolejne równie udane prace. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHalo,halo...co tam u was? Ja niestety opóźniona w czytaniu na blogach, a na fb konta nie mam. Jednak naszyjnik śliczny i pewnie dużo głosów dostał. O egzaminy się nie pytam, dla Ani pewnie były jak bułka z masłem :)
OdpowiedzUsuńMięta! Sto lat Cię nie widziałam! :-*
UsuńCieszę się, że się odezwałaś :)
Wyniki egzaminów będą w najbliższy piątek, tzn. 16.06. Zobaczymy, czy ta bułka z masłem nie okaże się ciężkostrawna ;-)