sobota, 4 września 2010

Słownie i konsekwentnie


Jestem raczej słowną osobą. Tzn tak mi się wydaje ;-)
Natomiast wiem, że jestem konsekwentna. Czasem aż do przesady i zdarza się, że "na złość swojej mamie odmrażam sobie uszy!". BO TAK!
No dobra! Nieważne...

Obiecałam w poście "Romantycznie czy cóś", że pochwalę się zdjęciami sesyjnymi mojej fotografki, która wystąpiła w nietypowej dla siebie roli modelki.
Aś lubi stać po drugiej stronie obiektywu, bo może się "wyżywać" na modelach i dyrygować nimi w dowolny sposób, odpowiadający jej wizji artystycznej. I co ciekawe - ma dziewczyna intuicję i co tu dużo mówić - talent w tej dziedzinie.
A modele słuchają jej ślepo jak guru i źle na tym nie wychodzą ;-)
I na zdjęciach też się prezentują, że mucha nie siada!

Ale jak już da się na mówić i wypuści aparat ze łapek, to też nie jest źle.
Nie wypada mi napisać, że jest SUPER! ;-D
Pokażę Wam kilka zdjęć z sesji. Było ich... no nie wiem! Dużo. MEGA DUŻO!!!
Dlaczego Rabarbara zgodziła się na tę sesję?
Bo fotograf ujął ją stwierdzeniem, że ma piękne oczy!
No bo ma!





Czasem (stanowczo za rzadko!!) wkłada na nos różowe okulary



Od czasu do czasu, jak jej mama wpada w nastrój nostalgiczno-romantyczny ;-)



Najczęściej jednak walczy jak lwica z całym światem (czasem bez powodu - tak na wszelki wypadek ;-))



A jak boksowanie daje mierne efekty, to pokazuje dobitnie, gdzie ma cały świat i jego okolice...



Ale cały czas jest moją kochaną, słodką córeczkę :-))


I tym sposobem wyszła mi kontynuacja posta urodzinowego ;-)

A teraz będę się stosunkować.
Bez kosmatych myśli bardzo proszę!
Do komentarzy pod "Pocieszajką"

Tak jak tam pisałam - moich komentarzy pod tamtym postem nie będzie. BO TAK!

Przede wszystkim bardzo Wam dziękuję, że tak chętnie i licznie bierzecie w niej udział :-))
To dla mnie ważne, bo wiem, że to co sobie w przerwach od życia dłubię może się podobać i Ktoś chce to mieć :-))
DZIĘKUJĘ!
A teraz do rzeczy.
Otóż zdecydowana większość chętnych do losowania osób spełnia warunki mojej zabawy.
Ale nie wszystkie osoby, niestety.
Zasady nie są zbyt skomplikowane, więc... ;-)
Kilka z Was napisało błędną datę zakończenia zabawy.
Dziewczyny!
Nie 14.09, tylko 14.10!
O miesiąc się "kropnęłyście" ;-)


Druga rzecz - nagroda z drugiego zdjęcia będzie rozlosowana spośród WSZYSTKICH uczestników zabawy, tak jak i ta z pierwszej fotki.
Warunkiem jaki był konieczny do jej losowania było 50 komentarzy.
A ponieważ jest już powyżej moich nieśmiałych oczekiwań, więc... ;-)

A do niektórych komentarzy muszę się odnieść bezpośrednio:
Koroneczko: kotki, jak to kotki - się wzięły i przybłąkały ;-) Jak to zwyczajowo moje koty ;-)
A wakacje BYŁY i się ZMYŁY, więc jakby NIEBYŁY ;-))
A jak lenia nie pogonisz, to sama wiesz... ;-P

Irenko - a jak myślisz - co do tej pory "robiło" u mnie za podkładkę do kawy? Poszłam o krok dalej niż Ty i użyłam karty czytelnika - szersza w biodrach ;-)

Madziu - u mnie póki co dyrekcja twardo obstaje przy 17.06. Tym bardziej, że tak jest na stronie MEN. Ale większość szkół faktycznie kończy nietypowo, bo w środę 22.06.
A u mojej Ani w szkole jeszcze nie wiedzą, kiedy kończą :-DD

Dorota - zaintrygowałaś mnie!! Tym bardziej, że ja TEŻ kończyłam TĘ szkołę, w której teraz pracuję! Wprawdzie było to w czasach, kiedy mamuty hodowało się w przydomowych ogródkach, ale może jakoś zahaczyłyśmy o siebie :-). Zaraz maila skrobnę!

A ogólnie?
Ano tzw "pałera" mam... I to takiego, że aż sama siebie się boję!
Nawet nie sądziłam, że taka ze mnie mrówko-pszczółka...
Ale to już inna bajka ;-)

35 komentarzy:

  1. Śliczny ten Twój różowy cukiereczek.
    Miłego dnia życzę, chyba wieczoru, raczej.Popadam w rutynę, z tym miłego ...

    OdpowiedzUsuń
  2. teraz ślublego postaw na straży z siekierą.
    bo młoda nie będzie mogła opędzić się po facetów

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale ona ładna, a jaka zgrabna. Proszę o więcej zdjęc, nie myślisz chyba zbyc nas tymi kilkoma? Pozdrawiam. Chętnie bym się zapisała na candy, gdybym tylko wiedziała jak. Ale chyba za daleko mieszkam i się nie kwalifikuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. No nie....tak być nie może...piszesz, ze zdjęć mega dużo, a chcesz nas zbyć tymi kilkoma...nieładnie, bardzo nieładnie...
    Bo zdjęcia są rewelacyjne, chyba powinna częśćiej stawać po tej drugiej stronie aparatu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna dziewczyna!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mario - w imieniu mojego słodziaka - dziękuję ;-)I miło mi z powodu miłego ;-)

    Aga - Aś ma swojego osobistego przybocznego bodygarda ;-)


    Joasiu - nie zbywam Was! Absolutnie! Inne zdjęcia są dość podobne, bo na sesji robi się serię w tych samych ciuszkach i w zbliżonych pozach. Wybiera się tylko te subiektywnie najlepsze ;-) A w jaki sposób zapisac się do zabawy opisałam w poprzedni poście. Ale jeśli coś jest niejasne, to śmiało pisz maila! Adres jest pod moim avatarem.

    Kiniu - w komentarzu powyżej już się wytłumaczyłam :-)

    Aagaa - dziękuję! Dobrze, że do mamy niepodobna :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. super te foty :) :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna dziewczyna! Oby miała piękne życie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetna sesja, a modelka niezwykle urocza... oj udało Ci się dziecię:)))
    Gratuluję Wam obu:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja sobie fotki obejrzałam już dawno. Śliczną córę masz i baaaaaardzo fotogeniczną.
    A kart czytelników już nie mamy (system komputerowy), stąd pozostały mi katalogowe - stare. Co zrobię, kiedy wywalimy kartkowy katalog???????????
    Czyli koniecznie taką podstawkę muszę wylosować :))), bo sama za frywolitki sie nie wezmę.

    Chociaż po 20 latach przerwy wzięłam się za druty, to kto wie...

    OdpowiedzUsuń
  11. Super !!! i w wersji zadziorno-bojowej i w wersji romantycznej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękna ta Twoja Rabarbara:-)
    Pozdrowienia dla Was.

    OdpowiedzUsuń
  13. witaj
    piękną masz córcię.
    Zgrabną i fotogeniczną.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna dziewczyna z tego maleństwa w łóżeczku ze szcebelkami wyrosła. A w czerwieni jej wyraźnie do twarzy.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękna Dziewczyna i zgrabna niesamowicie,,,mnie spodobała się "baletnica"

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie rozumiem...
    Ni jak nie rozumiem! No bo jak taka piękna dziewczyna TYLKO za obiektywem się skrywa????

    świetne fotki!!!!!

    Pozdro

    OdpowiedzUsuń
  17. Super zdjęcia. Najbardziej podoba mi się w wersji bokserskiej, po prostu w czerwonym super wygląda. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. A mi się najbardziej podoba w czerwonych rękawiczkach niby taka delikatna ale jakby co to przywali :)))))

    Ech, tak se westchnęłam na wspomnienie podobnej figury......

    OdpowiedzUsuń
  19. o kurczaczki
    ale laska z Rabarbary
    figura marzenie ;)
    buziaki Dziewczyny

    OdpowiedzUsuń
  20. Dziękuję Wam bardzo za tyle miłych słów pod adresem mojej Rabarbary :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. Zdjęcia super, ale nic dziwnego skoro modelka super!

    OdpowiedzUsuń
  22. talent że fiu fiu :") a jaka modelka; a najbardziej podobają mi się te rękawice :)

    OdpowiedzUsuń
  23. pozytywnie :)

    pozdrawiam,
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna modelka i wspaniała mamina charakterystyka ;) Bardzo interesująca mogłaby być sesja: mama - córka. No i oczywiście komentarz obowiązkowy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudna sesja zdjęciowa - gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  26. Dobre zdjęcia. Świetne kontrasty kolorystyczne.Chyba dobry fotograf to robił. Wie w czym rzecz. Laska z tej córuchny Twojej. Musi być,że mamcia też niczego sobie. Tak, wiem , powiesz,że zdjęcia widziałam....Widziałam. Owszem. Z mamci też laska. :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja chcę tą z warkoczami zobaczyć!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jolcia - mówisz i masz ;-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Extra foty! Piękna dziewczyna, to jak zdjęcia mogłyby być brzydkie?

    OdpowiedzUsuń
  30. Dziękuję Kasiu w imieniu Asi :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Nie wypowiem się na temat zdjęć, stary już jestem i ktoś może z boku powiedzieć, że we łbie mi się miesza, ale kuźwa docenić piękno chyba mogę? KLASA. Córa zapewne od adoratorów nie może się opędzić i nie dziw, że na ostatnim zdjęciu ta atrapa cukierka jest bardzo, bardzo, bardzo na drugim planie.

    OdpowiedzUsuń
  32. Taaa... To się zdziwisz za kilkanaście postów, że za swoje foty wyleciała z hukiem z roboty...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że chcesz pozostawić po sobie ślad :-)