Ato Kochana Zobacz co się dzieje! Prawie komitet społecznościowy już się zawiązał!! Koleżanko nasza sympatyczna - co Ci się przytrafiło??? Wielkim głosem do Ciebie wołamy:)
Z jednej strony - rozumiem, każdy czasem musi mieć przerwę, a z drugiej strony- smutno. A może silna grupa blogowych babek mogłaby Ci w czymś pomóc??? Miłego, ;)
Jakoś się tak wystraszyłam - ale nie tylko dlatego, że Cię tu chwilowo braknie...Mam nadzieję, że moja intuicja tym razem przesadza...Ale jak by coś - pisz, chętnych do wsparcia jest jak widać wiele.
Ata, bardzo mi przykro, bede myslec o Tobie z wiara, ze cokolwiek sie wydarzylo minie w miare szybko i Twoje zycie wroci do normy. Przesylam worek pozytywnej energii.
Ata, przegapiłam ten wpis w wariackim tygodniu.... cholerka... pluję sobie w gębę...
Ataaaaa.... !!!! ja Cię przytulam z całej mocy! niechaj Cię złe omija z daleka, a dobro niech się wpycha wszystkimi oknami i drzwiami... i po kieszeniach niech się zapasy robią... trzymaj się Ato Kochana :-)
Zostawiam ślad.
OdpowiedzUsuńI się nie zgadzam.
Ale to tylko moje zdanie...
Buziaczki!
szkoda......
OdpowiedzUsuń... nie będzie bo...?
OdpowiedzUsuńtkaitka, to nie tylko Twoje zdanie ;)
OdpowiedzUsuńJakąś grupę pod wezwaniem zawiążemy czy co? A może związek zawodowy co to na NIC nie wyraża zgody ?
Nie rób nam tego!!!
OdpowiedzUsuńAto Kochana
OdpowiedzUsuńZobacz co się dzieje!
Prawie komitet społecznościowy już się zawiązał!!
Koleżanko nasza sympatyczna - co Ci się przytrafiło???
Wielkim głosem do Ciebie wołamy:)
Z jednej strony - rozumiem, każdy czasem musi mieć przerwę, a z drugiej strony- smutno. A może silna grupa blogowych babek mogłaby Ci w czymś pomóc???
OdpowiedzUsuńMiłego, ;)
Ata kochana czekam z utesknieniem i mam nadzieje,ze wszystko u Ciebie w porzadku:))mysle o Tobie :)
OdpowiedzUsuńbuziaczki
Ata, muzyka piękna i przejmująca...
OdpowiedzUsuńAle i pogodnych elementów ma w sobie sporo.
Jak w życiu... :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
Ata, ale wakacji jeszcze nie ma, więc co to za urlop???
OdpowiedzUsuńBuziaki mimo wszystko :)
Veto!!!!
OdpowiedzUsuńwracaj
Muzyczkę pikną nadała, to niby na osłodę?????
OdpowiedzUsuńMonika bez nie rób hecy i mnie tutaj wracaj zaraz!!!! Wakacje idą, wtedy se odpoczniesz!
Moniko, jak to bez ciebie????? Tutaj????
OdpowiedzUsuńJak to nie?! Znaczy...co to znaczy?!
OdpowiedzUsuńAle że czemu?:)
OdpowiedzUsuń...napewno wrucisz
OdpowiedzUsuńZle mi sie ta melodia kojarzy... Mam nadzieje, ze sie myle i niebawem powrocisz do pisania
OdpowiedzUsuńJakoś się tak wystraszyłam - ale nie tylko dlatego, że Cię tu chwilowo braknie...Mam nadzieję, że moja intuicja tym razem przesadza...Ale jak by coś - pisz, chętnych do wsparcia jest jak widać wiele.
OdpowiedzUsuńPrzerwy są konieczne, byle nie za dulgie.Sciskam.
OdpowiedzUsuńPiękna muzyka i magicznie inspirujace obrazy.Czekamy aż minie ta chwila.Byleby nie za długa była.Buziaczki:)
OdpowiedzUsuńNo co Cie napadlo, jakis dol ??? Trzymaj sie zdrowo i sluchaj disco polo !!!
OdpowiedzUsuńMonia, coś się dzieje...?
OdpowiedzUsuńCoś złego?
To do Ciebie niepodobne, zmartwiłam się letko...
Atuś o co chodzi???
OdpowiedzUsuńbędę czekać na kolejne wpisy, cierpliwie !
OdpowiedzUsuńpowodzenia
eech wracaj kto mi humor będzie poprawiał
OdpowiedzUsuńkochana, mam nadzieję że się wszystko poukłada jak powinno - ja tu będę czekać na Ciebie :D
OdpowiedzUsuńCoś się wydarzyło. Coś złego.
OdpowiedzUsuńDziękuję za słowa wsparcia.
Trzymaj się, kochana!
OdpowiedzUsuńBędziemy tu warować na czterech i wspierać sercem, myślami, modlitwą.
Trzymaj się z całych sił i pamiętaj, że nie jesteś sama!
Ata, bardzo mi przykro, bede myslec o Tobie z wiara, ze cokolwiek sie wydarzylo minie w miare szybko i Twoje zycie wroci do normy. Przesylam worek pozytywnej energii.
OdpowiedzUsuńAto w te złe chwile jest przy Tobie wiele ciepłych myśli, życzę aby szybko ten czas miną i trzymam kciuki aby wszystko się naprawiło.
OdpowiedzUsuńMonika,wielu ludzi jest z Tobą myślami.
OdpowiedzUsuńCiepełko ślę i ja. W końcu musi być lepiej.
Pozdrawiam najserdeczniej.
booooo................
OdpowiedzUsuńProszę pamiętać, ze my - czytelnicy i Twoi sympatycy...wspieramy Cię:)
OdpowiedzUsuńAtuś! Wysyłam ciepłe myśli
OdpowiedzUsuńAtuś, trzymaj się i wracaj. Będę tu czekać na Ciebie.
OdpowiedzUsuńMelduję, że jestem i pamiętam!
OdpowiedzUsuńMoniko, myślę o Tobie
OdpowiedzUsuńmelodia pasuje pięknie do mojej dzisiejszej melancholii...
OdpowiedzUsuńAta,
OdpowiedzUsuńprzegapiłam ten wpis w wariackim tygodniu.... cholerka... pluję sobie w gębę...
Ataaaaa....
!!!!
ja Cię przytulam z całej mocy! niechaj Cię złe omija z daleka, a dobro niech się wpycha wszystkimi oknami i drzwiami... i po kieszeniach niech się zapasy robią...
trzymaj się Ato Kochana :-)
Wszystkie reportaże z powodzi 1997 były z tym podkładem :( :( :( Mnie też się już na zawsze smutno kojarzy
OdpowiedzUsuńojej, a mnie tu tak długo nie było - przepraszam i ściskam :-)
OdpowiedzUsuń