Se jeszcze tu pomarudzę. Czy moja imienniczka czyta komentarze u Pani Matki? To niech zmobilizuje Matkę do chwalenia się glinolepami mojej imienniczki! Bardzo proszę! Bo jestem naprawdę szczerze zainteresowana. :D
Aniu - Twoja imienniczka wie, że matka jej bloga skrobie, ale nie czyta. BO NIE! Resztki autorytetu by mi spłynęły wraz z nurtem Wisły... Ale OBIECUJĘ!! SOLENNIE!!! Sfocę i pokażę, bo jest co... Mała ma dryg i wenę. Aż jej zazdroszczę. Aha! Ostatnio pierdyknęła mini domeczki z literkami - te Twoje - pokazałam jej i się zakochała :-D Nie uduś jej za plagiat plisssss!!!
Ata, czy aby na pewno nie czyta? Czy Ty aby na pewno ją doceniasz? ;) Co do domeczków z literakmi, to pisałam u siebie, jak je pierwszy raz pokazywałam, że pomysł widziałam u wielu ceramików zza oceanu i nawet trudno wskazać,kto zrobił je pierwszy. Zatem niech sobie dziewczę robi na zdrowie! :)
Aniu - na pewno! Z kompa korzysta pod nadzorem przewrażliwionej matki i siostry straszącej słynnym, spoconym "Wojtkiem" ;-D Głównie siedzi na "końskim" forum, albo uczy się hiszpańskiego lub tłucze gry na portalu z grami.
Ha! Świetne! Chętne bym się do takiego straszydlaka przytuliła :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Potworne potwory potwornie mi się spodobały! :D
OdpowiedzUsuńa można włożyć rękę do paszczy (znaczy czy są kieszenie)?
OdpowiedzUsuńSuper potworasy :) ewa
OdpowiedzUsuńNo i super ! Trzymam kciuki za wygraną :)
OdpowiedzUsuńFajne zezolki :)
OdpowiedzUsuńMoim szkrabom by się przydały do oswajania strachów :)
Ale super poduchy,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSe jeszcze tu pomarudzę. Czy moja imienniczka czyta komentarze u Pani Matki? To niech zmobilizuje Matkę do chwalenia się glinolepami mojej imienniczki! Bardzo proszę! Bo jestem naprawdę szczerze zainteresowana. :D
OdpowiedzUsuńE, polszczyzna coś mi siada o tej porze. ;)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli!
Dziewczyny kochane! NIE dziekuję za życzenia ;-)
OdpowiedzUsuńAniu - Twoja imienniczka wie, że matka jej bloga skrobie, ale nie czyta. BO NIE! Resztki autorytetu by mi spłynęły wraz z nurtem Wisły...
Ale OBIECUJĘ!! SOLENNIE!!! Sfocę i pokażę, bo jest co... Mała ma dryg i wenę. Aż jej zazdroszczę.
Aha! Ostatnio pierdyknęła mini domeczki z literkami - te Twoje - pokazałam jej i się zakochała :-D
Nie uduś jej za plagiat plisssss!!!
Ata, czy aby na pewno nie czyta? Czy Ty aby na pewno ją doceniasz? ;)
UsuńCo do domeczków z literakmi, to pisałam u siebie, jak je pierwszy raz pokazywałam, że pomysł widziałam u wielu ceramików zza oceanu i nawet trudno wskazać,kto zrobił je pierwszy. Zatem niech sobie dziewczę robi na zdrowie! :)
Aniu - na pewno! Z kompa korzysta pod nadzorem przewrażliwionej matki i siostry straszącej słynnym, spoconym "Wojtkiem" ;-D
UsuńGłównie siedzi na "końskim" forum, albo uczy się hiszpańskiego lub tłucze gry na portalu z grami.
Świetne potworki ;-)
OdpowiedzUsuńDziękują w imieniu potforków.
Usuńpiękne podusie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
Usuńgenialne są te potworki :))
OdpowiedzUsuńLuśka - dzięki! :-)
UsuńToż mnie się wydawało, że ja tu już pisałam....
OdpowiedzUsuńAta, cudne!!!! Chyba mam pomysł na prezenty dla Hunów!!!! Buziaki!!!!!
Tu nie, pewnie w poście stricte o potfforach ;-D
OdpowiedzUsuńPlagiatuj sobie do woli! Niech się Twoje kochane Huny cieszą :-))