sobota, 5 stycznia 2013

Pro publico bono


Kilka dni temu liczba obserwatorów mojego bloga przekroczyła magiczną jak dla mnie granicę pięciuset osób!
To dla mnie ogromna radość pomieszana z zaskoczeniem. I to jakże miłym! :-)))
Postanowiłam jakoś uczcić ten fakt.
Najprościej byłoby zorganizować zabawę typu candy dla obserwatorów, ale wówczas tylko jedna osoba cieszyłaby się z nagrody, a reszta byłaby zawiedziona i niedoceniona.
Tak więc wymyśliłam coś, co jak sądzę, zadowoli większość moich czytelniczek (i czytelników).


Czyli pro publico bono.

Kurs pt: jak zrobić aniołka z koralików.
Wprawdzie święta tuż za nami, ale następnych nikt jeszcze końcem świata nie odwołał.
A poza tym - gdzie jest napisane, że anioły są ściśle związane z Bożym Narodzeniem?? ;-)

No to do roboty, moje kochane!

Co nam będzie potrzebne?


1 duży koralik (na główkę)
15 średnich na sukienkę
16 małych na skrzydełka
8 małych na aureolę
drucik o średnicy 0,30 mm
nożyczki lub szczypce

Zaczynamy od ucięcia ok 40-50 cm drucika.
Następnie nawlekamy na niego 9 średnich koralików...



...i zginamy go w taki sposób, aby na dole było 5, a na górze 4 koraliki.



Drucik, który mamy na dole, przekładamy przez wszystkie 4 górne koraliki...



Następnie, nawlekamy 3 koraliki i ponownie zginamy (jak w pierwszym kroku)...

...i ponownie dolny drucik przekładamy przez 3 koraliki.


W następnym rzędzie wkładamy na drucik dwa koraliki.



A w ostatnim rzędzie jeden, czyli ostatni przeznaczony na sukienkę.



Kolejnym krokiem są skrzydełka. Jedno skrzydełko składa się z 8 małych koralików.
Nawlekamy na jeden z drucików 5 koralików.



A następnie przewlekamy drucik przez przedostatni z nawleczonych.
Widać to dokładnie na zdjęciu poniżej:



Teraz bierzemy pozostałe 3 koraliki, nawlekamy je, a drucik przeciągamy przez pierwszy koralik "skrzydełkowy" i ostatni (górny) od sukienki.



Analogicznie robimy drugie skrzydełko, wykorzystując drucik,który podczas robienia pierwszego skrzydełka "odpoczywał".
Tak to powinno wyglądać:



Teraz główka, czyli czas na największy koralik.
W tym kroku drucik przewlekamy przez koralik "na krzyż", czyli ten z prawej strony wędruje na lewą, a ten z lewej na prawą.



Koralika nie dociągamy do samej sukienki, tylko zostawiamy lekki luz na zrobienie "szyi".
W tym celu skręcamy druciki tak ze dwa razy.



No i czas na aureolę.
Nawlekamy 8 koralików na jeden drucik...



...i znowu krzyżujemy z drugim.



Dociągamy aureolkę równomiernie z obu stron do główki, wyrównujemy:



I aniołek gotowy :-))



Prawda, że łatwe?
Czy komuś się przyda ten mini kursik?

73 komentarze:

  1. Dziękuję :* wspaniały kurs :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Maju perełki, ale nie maju takiego miękkiego drucika. To se tylko popaczę. :(((

    Aaaa! No i oczywiście gratuluję! :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu - to zanabądź drucika i do dzieła!
      I dziękuję :-)

      Usuń
  3. No a u mnie z kolei maju drucik a nie maju koralikow:( Ale tez z przyjemnoscia popaczylam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. deZeal - to może się jakoś z Koroneczką wymieńcie ;-))

      Usuń
  4. Super kursik a tyle się nazastanawiałam jak tego aniołka ,,ugryźć,, . Dziękuję :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dancia - to już nie gryź aniołka, tylko go po prostu zrób ;-)

      Usuń
  5. Hihi, a ja maju takiego janiołka, a teraz jeszcze maju kursik jak go zrobić :P
    Tak więc,że się tak wyrażę,zadowoliłaś mnie w pełni ;)
    Gratuluję ilości obserwatorów :)
    Pozdrawiam, Klaudia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klaudia - to się cieszę, że zrobiłam Ci dobrze (że się tak wyrażę) ;-)

      Usuń
  6. Fajny kursik! Koralików u mnie sporo, drucik pewnie też się znajdzie, no to nie pozostaje mi nic innego jak spróbować :)).

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękowałam na fb, podziękuję i tutaj :). Bardzo lubię aniołki. Mam chęć kilka zrobić na przyszłe święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agnieszko - nie ma za co dziękować, tylko trzeba brać się do pracy :-)

      Usuń
  8. U Ciebie super łatwo to wygląda... spróbuję i napiszę jak mi poszło :) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super są. Wielkie dzięki, na pewno się przyda...może w przyszłym roku z dzieciakami w szkole zrobimy...możemy??

      Usuń
    2. mbabko - napisz koniecznie!

      Usuń
    3. Kiniu - oczywiście, że możecie! :-))

      Usuń
  9. Ty doskonale wiesz Ata, że jesteś wielka! Za pomocą Twojego kursu zrobiłam pierwszego motylka (i wiele innych potem). Na frywolitki zęby sobie ostrzę ale muszę dojrzeć do nich. Tego aniołka zrobię z pewnością w tzw. try miga :-)
    Z taką nauczycielką to nic trudnego, dziękuję Ci najuprzejmiej jak tylko mogę, cmok, cmok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krysiu - aż się zarumieniłam :-) Dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa :-))

      Usuń
  10. Gratuluję TYYYLUUU obserwatorów.
    Dla mojego dobra, to na pewno ten kursik jest - zachwycałam się tymi aniołkami przecież.
    Muszę zakupić drucik 3 mm i koraliki... Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu - pewnie, że i dla Twojego dobra! Wszak Tyś moja publika ;-)
      A drucik to raczej kup 0,3 mm ;-))

      Usuń
  11. No i mój małżonek miał rację! Kłóciłam się z nim, że to żyłka, a nie drucik ( Jak dostałam aniołka od Ciebie)! Super, że podajesz opis jak go zrobić! na pewno wykorzystam! To lepsze niż candy , bo jak mówisz zostaje obdarowanych więcej osób! Na razie nie robię kompletnie nic! Od świąt mamy teściów, a ich wyjazd opóźnia się, gdyż teść zachorował. W takim "tłumie" ludzi nie mogę się skupić na jakiejkolwiek robótce!Jednakowoż pamiętam o Tobie i jak tylko to całe zamieszanie się skończy to nadrobię zaległości :) Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nuta - no niestety - to drucik! Nie da się inaczej ;-) O ile mi wiadomo, to raczej nie masz zaległości. Przecież komentujesz w zasadzie wszystkie moje wpisy. Kuruj teścia i wracaj do robótkowej normalności :-))

      Usuń
  12. Nie taki diabeł straszny...
    Zrobię aniołka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu - rób więc! Tym bardziej, że to anioł, a nie diabeł :-D

      Usuń
  13. Sie ma ATO
    In primo luogo: Gratuluję przekroczenia cinquecento .
    In secondo luogo: Dzięki za kurs, bo żona przyznała się, że miałem rację i to na piśmie!!!!!!, a na dodatek po raz pierwszy od 24 lat. Wiesz - pół górolka - jak się upse to se niepogadas i Jej nie psekonas.
    In terzo luogo: dlaczego czytelnicy są napisani w tekście, w nawiasie. Czy kurna jest równouprawnienie, czy nie. Tak przyglądając się otaczającemu nas światu, to chyba my, czyli DRZEWA tego świata, musimy zacząć walczyć o to równouprawnienie, bo nas KWIAT tego świata zadepcze i wdepcze w glebę. Jak to mówią, dasz palec, zabiorą całą rękę. Zresztą, co ja się rozpisuję, przecież Kopernik też była kobietą.
    SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ave Chrissjakob!
      Primo: dziękować!
      Secundo: sądzę, że powinieneś teraz zasiąść do zrobienia aniołka, żeby organoleptycznie i tak już całkowicie udowodnić Danusi swoją rację :-P
      Tertio: osobnicy płci męskiej są w mniejszości czytelniczej mojego bloga, więc żeby im było przytulnie, bezpiecznie i żeby się nie czuli zagubieni w kobiecym tłumie, odgradzam ich (Was) takimi płotkami ;-D
      Kopernik była kobietą - wszak wszędzie na obrazach w kieckach siedzi ;-)

      Dziękuję za życzenia i wzajemnie dla Was wszystkich, Kubusie :-)))

      Usuń
    2. Dzięki, że dbasz o facetów i odgradzasz nas od wampirzyc. Co do aniołka, to bądź pewna, że kilka sam osobiscie zrobię. Skłodowska, też była kobietą, może to nie najlepszy przykład, ale mnie zmyliłyście :)

      Usuń
    3. To rób! Lubię, jak moje kursy się przydają :-)

      Usuń
    4. Tylko mi nie rozkazuj, bo się zatnę..

      Usuń
    5. Tylko mi nie rozkazuj, bo się zatnę i nic z tego nie będzie.

      Usuń
    6. Jak widzę, już się zaciąłeś i się jąkasz :-P

      Usuń
  14. No jasne, że się przyda ten kursik !!!
    Dzięki za ,,łopatologiczny,, instruktaż :)
    Dam radę :)
    Wszystkiego dobrego w Nowym Roku !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mirosek - oczywiście, że dasz radę :-)
      Pozdrawiam noworocznie :-)

      Usuń
  15. Jezu, jaki piękny i jak to łatwo wygląda Dzięki za kursik Beata

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję, dziekuję . Nic niemam, ani drutu, ani kurali ale blog oki. Tez Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beato - :-D dzięki! Uzupełnij braki materiałowe i do dzieła!

      Usuń
  17. No i ...są. Cały zastęp anielski :) Pozdrawiam i dziękuję za zachętę, kurs naprawdę łatwy, a aniołki bardzo ucieszyły również moje dzieci :)

    http://scrapkimbabki.blogspot.com/2013/01/z-koralikow.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny kursik. Takich aniołków jeszcze nie robiłam i z przyjemnością spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fema - oczywiście, że warto spróbować :-)

      Usuń
  19. Atuś-a gdzie ten drucik schowałaś jak skończyłaś aureolę?Wszystkiego dobrego w nowym roku a przede wszystkim zdrowia dla Ciebie i całej rodzinki.Eliza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elizo - faktycznie nie napisałam! Skręcasz końcówki "pod brodą" i obcinasz króciutko. Na przedostatniej fotce możesz to zobaczyć na powiększeniu :-)
      Dziękuję pięknie za życzenia :-)

      Usuń
  20. Cudne! Jako fanka wszelkich aniołów (także koralikowych) uważam, że Twoje są genialne.:))
    Agnieszka Wojd.

    OdpowiedzUsuń
  21. Drucik jest, koraliki są, to i aniołek będzie! Szczególnie po takim kursiku!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko - rób! No i może załóż w końcu bloga ;-D

      Usuń
  22. Wspaniały!!! aniołek, jak i sam kurs - na pewno wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
  23. Śliczny aniołek.Dzięki za kursik i życzę następnych pięciuset obserwatorów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Arkadio - Tobie ten kursik to raczej nie jest potrzebny :-D. Jesteś taką mistrzynią koralikową, że i bez niego możesz robić aniołki w hurcie :-D

      Usuń
  24. wow! Jakie łatwe, proste i jakie śliczne te aniołeczki:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie wykluczone ,że nawet mnie się uda:))) Jako jedna pięćsetna bardzo dziękuję za kursik:)
    I wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaprysiu - nie mam watpliwości, że Ci się uda :-)

      Usuń
  26. jeszcze nie wiem czy się przydał - za rok Ci powiem :) co nie zmienia faktu że dzięki za kurs:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Atuś.....a kotka byś nam nie ukręciła z tych koralików:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Qra - przypomniałaś mi, że robiłam kotka! Taki był tyci, tyci :-D
      I gdzieś sobie powędrował... Muszę sobie przypomnieć jak go robiłam i pokażę :-)

      Usuń
    2. Qra - poszukiwania ciągle trwają :-D

      Usuń
  28. Super kursik. Bardzo Ci dziękuję. Pewnie jak teraz wezmę się do pracy, to na Boże Narodzenie akurat zdążę :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Zrobię, przysiam - zrobię tego janioła, bo cudny!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kankanko - rób więc! Wzorzec "żywy" o ile się nie myślę posiadasz, więc tym bardziej dasz radę ;-)

      Usuń

Dziękuję, że chcesz pozostawić po sobie ślad :-)