Po pierwsze:
Ostatnio spłynęło na mnie kilka wyróżnień.
Jest mi bardzo miło i sympatycznie, że o mnie myślicie :-)
Ale ja wolę Wasze komentarze! To dla mnie znak, że tu przychodzicie, czytacie i oglądacie to, co ja stworzę czy napiszę.
To jest dla mnie najcenniejsze wyróżnienie.
Nie obrażajcie się na mnie, tylko zrozumcie.
Wyjaśnienie takiego, a nie innego stosunku do wyróżnień jest w poście, który zamieściłam prawie przed rokiem
W nim dokładnie wyjaśniłam nieprzyjmowanie wyróżnień.
Po drugie:
Latex z dzisiejszego, wcześniejszego posta.
Już go nie ma.
Ale przyjmuję zamówienia. Tak więc kto jest chętny zapraszam do wpisywania się pod tym postem.
Oczywiście oprócz tych osób, które już zdeklarowały się pod latexowym wpisem, czyli:
Frasia
Danuta Nowak
Mięta
Inne chętne osoby zapraszam :-)
I od razu zaznaczam, że nie będzie już białego latexu! Tylko niebieski i różowy!
Jeszcze nigdy nie napisałam dwóch postów tego samego dnia!
Życie jednak jest nieprzewidywalne...
Ata, rozkręcasz działalność dodatkową? Może poza lateksikiem jeszcze jakieś wdzianka kapciowe zaczęłabyś dziergać na handelek, aa?
OdpowiedzUsuńSię myśli w tym kierunku ;-)
OdpowiedzUsuńA pod postem treningowym masz już odpowiedź ;-)
Ata, a wzór na sweter znalazłaś?... Bo też bym sobie jakiś wywłóczkowała... Tylko łatwy musi być... :-) No i mam nadzieję, że wiesz, że ja to ja... Chociaż twarz mi się trochę zmieniła ;-) Na bardziej fotogeniczną... :-) http://mojkotija-beata.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńA gdzie tam! Nie znalazłam. Ale już bliska chyba jestem konca poszukiwań. Jak znajdę coś co mi pasuje dam Ci znać :-)
OdpowiedzUsuńA twarz Ci jakos tak futerkiem porosła, czy coś... ;-D
OdpowiedzUsuńTo od kurzu bibliotecznego... :-D Więc uważaj na siebie! :-)))
OdpowiedzUsuńNo to ja poproszę o 1 sztukę niebieskiego :))
OdpowiedzUsuńczekam na dane do przelewu
alushka.d@gmail.com
O matko! Idę zobaczyć czy mi wibrysy nie wyrosły ;-DD
OdpowiedzUsuńAlu - podam, jak FIZYCZNIE latex będzie u mnie :-))
co do wyróżnień sie zgadzam, trudno sie do nich ustosunkować
OdpowiedzUsuńjak ja Cie czytac lubie, zyciowo zawsze jest i az mi sie buzia usmiecha sama :)
OdpowiedzUsuńAta w sprawie wyróżnień podzielam Twoje zdanie w 100%!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Ata ja poproszę różowy latex, mój @ - neilii@wp.pl, napisz mi proszę jaki jest koszt przesyłki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńczytam Pani bloga od dawna. Podziwiam ludzi, którzy tworzą. Ja niestety jestem leniwa baba i jak mawiała moja mama "niedokończona symfonia". Mam rozgrzebaną robótkę kapciową i może taki lateks mnie zmobilizuje do dokończenia, bo dziecku jako nie wychodzi (kapcie są dla syna).
Proszę zatem zapisać mnie na 1 szt w kolorze niebieskim.
Monika Truszkowska
e-mail: monikat99@tlen.pl
a ja chciałam się przywitać :) zawsze byłam anonimową obserwatorką, ale od wczoraj posiadam własnego bloga (jest jeszcze nieco pusty)i będę pisać komentarze:) pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńja tu też podczytuję o czym posłusznie meluję
OdpowiedzUsuńkapciuchy odjazdowe są
Monika, a taka jedna flaszeczka to mniej wiecej na ile paputkow starczy?
OdpowiedzUsuńAle piekne!podziwiam Twoj blog juz od dluzeszego czasu,zapraszam do mnie na Candy
OdpowiedzUsuńhttp://jewellerybijou.blogspot.com/2011/02/candy.html
Monika, ja bym prosila flaszeczeke z kazdego koloru, jesli jeszcze mozna.
OdpowiedzUsuńDziewczyny! Nie wszystkie z Was niestety będę mogła uszczęśliwić latexem. Na razie nie ma. Jak będzie, to dam Wam znać.
OdpowiedzUsuńNa dziś latex będą miały: Frasia, Danuta Nowak i aluszka.
Czekam od wczoraj na potwierdzenie ze strony mięty. Jeśli nie odezwie się do poniedziałku, kolejną osobą na liście jest Neilii.
Marta - pytasz mnie na ile wystarcza takiego latexy. Trudno mi powiedzieć. Białym latexem paćkałam 5 par kapci i zużyłam ok 1/3 buteleczki. A może i mniej. To wydajne ustrojstwo.
Dzieki Monika za odpowiedz :-)
OdpowiedzUsuńbo to miała być niespodzianka
OdpowiedzUsuńniespodzianke jeszcze szykuje dla kilku osób .