środa, 9 lutego 2011

Dwie sprawy

Po pierwsze:
Ostatnio spłynęło na mnie kilka wyróżnień.
Jest mi bardzo miło i sympatycznie, że o mnie myślicie :-)
Ale ja wolę Wasze komentarze! To dla mnie znak, że tu przychodzicie, czytacie i oglądacie to, co ja stworzę czy napiszę.
To jest dla mnie najcenniejsze wyróżnienie.
Nie obrażajcie się na mnie, tylko zrozumcie.
Wyjaśnienie takiego, a nie innego stosunku do wyróżnień jest w poście, który zamieściłam prawie przed rokiem
W nim dokładnie wyjaśniłam nieprzyjmowanie wyróżnień.

Po drugie:
Latex z dzisiejszego, wcześniejszego posta.
Już go nie ma.
Ale przyjmuję zamówienia. Tak więc kto jest chętny zapraszam do wpisywania się pod tym postem.
Oczywiście oprócz tych osób, które już zdeklarowały się pod latexowym wpisem, czyli:

Frasia
Danuta Nowak
Mięta

Inne chętne osoby zapraszam :-)
I od razu zaznaczam, że nie będzie już białego latexu! Tylko niebieski i różowy!


Jeszcze nigdy nie napisałam dwóch postów tego samego dnia!
Życie jednak jest nieprzewidywalne...

21 komentarzy:

  1. Ata, rozkręcasz działalność dodatkową? Może poza lateksikiem jeszcze jakieś wdzianka kapciowe zaczęłabyś dziergać na handelek, aa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Się myśli w tym kierunku ;-)
    A pod postem treningowym masz już odpowiedź ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ata, a wzór na sweter znalazłaś?... Bo też bym sobie jakiś wywłóczkowała... Tylko łatwy musi być... :-) No i mam nadzieję, że wiesz, że ja to ja... Chociaż twarz mi się trochę zmieniła ;-) Na bardziej fotogeniczną... :-) http://mojkotija-beata.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. A gdzie tam! Nie znalazłam. Ale już bliska chyba jestem konca poszukiwań. Jak znajdę coś co mi pasuje dam Ci znać :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. A twarz Ci jakos tak futerkiem porosła, czy coś... ;-D

    OdpowiedzUsuń
  6. To od kurzu bibliotecznego... :-D Więc uważaj na siebie! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. No to ja poproszę o 1 sztukę niebieskiego :))
    czekam na dane do przelewu
    alushka.d@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
  8. O matko! Idę zobaczyć czy mi wibrysy nie wyrosły ;-DD

    Alu - podam, jak FIZYCZNIE latex będzie u mnie :-))

    OdpowiedzUsuń
  9. co do wyróżnień sie zgadzam, trudno sie do nich ustosunkować

    OdpowiedzUsuń
  10. jak ja Cie czytac lubie, zyciowo zawsze jest i az mi sie buzia usmiecha sama :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ata w sprawie wyróżnień podzielam Twoje zdanie w 100%!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ata ja poproszę różowy latex, mój @ - neilii@wp.pl, napisz mi proszę jaki jest koszt przesyłki, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam,
    czytam Pani bloga od dawna. Podziwiam ludzi, którzy tworzą. Ja niestety jestem leniwa baba i jak mawiała moja mama "niedokończona symfonia". Mam rozgrzebaną robótkę kapciową i może taki lateks mnie zmobilizuje do dokończenia, bo dziecku jako nie wychodzi (kapcie są dla syna).
    Proszę zatem zapisać mnie na 1 szt w kolorze niebieskim.
    Monika Truszkowska
    e-mail: monikat99@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja chciałam się przywitać :) zawsze byłam anonimową obserwatorką, ale od wczoraj posiadam własnego bloga (jest jeszcze nieco pusty)i będę pisać komentarze:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja tu też podczytuję o czym posłusznie meluję
    kapciuchy odjazdowe są

    OdpowiedzUsuń
  16. Monika, a taka jedna flaszeczka to mniej wiecej na ile paputkow starczy?

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale piekne!podziwiam Twoj blog juz od dluzeszego czasu,zapraszam do mnie na Candy

    http://jewellerybijou.blogspot.com/2011/02/candy.html

    OdpowiedzUsuń
  18. Monika, ja bym prosila flaszeczeke z kazdego koloru, jesli jeszcze mozna.

    OdpowiedzUsuń
  19. Dziewczyny! Nie wszystkie z Was niestety będę mogła uszczęśliwić latexem. Na razie nie ma. Jak będzie, to dam Wam znać.
    Na dziś latex będą miały: Frasia, Danuta Nowak i aluszka.
    Czekam od wczoraj na potwierdzenie ze strony mięty. Jeśli nie odezwie się do poniedziałku, kolejną osobą na liście jest Neilii.

    Marta - pytasz mnie na ile wystarcza takiego latexy. Trudno mi powiedzieć. Białym latexem paćkałam 5 par kapci i zużyłam ok 1/3 buteleczki. A może i mniej. To wydajne ustrojstwo.

    OdpowiedzUsuń
  20. Dzieki Monika za odpowiedz :-)

    OdpowiedzUsuń
  21. bo to miała być niespodzianka
    niespodzianke jeszcze szykuje dla kilku osób .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję, że chcesz pozostawić po sobie ślad :-)